Cyganka. Jarosław Sekuła. Drewno. XX wiek.

300,00 zł
Brutto

Tutaj Sekuła raczej odtwarza niż tworzy choć wszystko co powstaje ma jego indywidualny charakter. Religijność, mistyka, pielgrzymki inspirują jego twórczość.

Kolejny outsider w moim sklepie. Rzeźbę kupiłem od znajomej, która zgromadziła potężną kolekcję sztuki naiwnej i nieprofesjonalnej. Wybierałem spośród wielu innych rzeźb. Okazało się, że jak zwykle wybrałem dzieło artysty kontestującego zastaną rzeczywistość. Szukającego własnych środków wyrazu aby dać upust trawiącej go pasji.

Jarosław Sekuła pojawia się w sieci jako autor rysunków związanych z Lublinem. Trochę fantastycznych, emocjonalnych ale bardzo poprawnych, zgodnych z prawidłami sztuki rysowania. Ciekawych kolorystycznie, intrygujących powszechną obecnością kozłów.

Zupełnie inne odczucia miałem patrząc na rzeźby Sekuły a także na proces ich powstawania udokumentowany w filmiku na YouTube. Widać tam, że ręka uzbrojona w nóż szewski pracuje z drewnem ostrożnie, mozolnie, niepewnie. Najczęściej wśród jego prac rzeźbiarskich pojawia się tematyka religijna. I jest to na ogół odniesienie do istniejących już dzieł sztuki sakralnej. Tutaj Sekuła raczej odtwarza niż tworzy choć wszystko co powstaje ma jego indywidualny charakter. Religijność, mistyka, pielgrzymki inspirują jego twórczość. Kolejną inspiracją są podróże. A Jarosław Sekuła jest wędrowcem omijającym szerokim łukiem biura podróży.

Ostatnią jego pasją jest hodowla osłów. Oślice Fiona i Mysz, będące zaczynem stada, przywiózł z wyprawy do Irlandii. Ale to już temat na osobne opowiadanie.

Rzeźba, którą oferuję przedstawia zapewne Cygankę. Przepraszam za brak poprawności ale tak mi zostało z dzieciństwa. Jest też możliwość, że przedstawia Arabkę bowiem Sekuła spędził jakiś czas na Bliskim Wschodzie. Rzeźba jest nieporadna, prymitywna, można mieć wątpliwości czy rysy twarzy są męskie czy kobiece. Jaskrawa błyszcząca farba spina klamrą to twórcze zamierzenie.

Rzeźba ma 33 cm wysokości, 10 cm szerokości i 6 cm głębokości.

Specyficzne kody