Pojemnik na betel. Atoni. Bambus. Timor. XX wiek.
Pojemniki, w których przechowuje się betel, komponenty mieszanki ale także tytoń, zioła i leki wytwarza się z bambusa czasem z kości lub rogu.
Społeczność Atoni żyje w indonezyjskiej części wyspy Timor. Mimo oficjalnego przyjęcia chrześcijaństwa, społeczność ta, nadal praktykuje zwyczaje i rytuały związane ze swą plemienną tradycją i wiarą w wszechobecne duchy przodków. Atoni stworzyli ciekawą sztukę a jednym z jej przykładów są pojemniki na betel. Bo społeczność Atoni żuje betel. Może się to wydawać niewiarygodne ale co dziesiąty mieszkaniec Ziemi korzysta z tej używki. Głównie w Azji, Ameryce Południowej i Oceanii. W liście betelu czyli pieprzu betelowego, zawija się orzeszki palmy areki i wapno powstałe ze sproszkowanych muszelek koralowców. Taka mieszanka to łagodny narkotyk powodujący oszołomienie, pozwalający oszukać uczucie głodu i pragnienia, lepiej znosić upał. Efektem ubocznym żucia jest wzmożona praca ślinianek i uwalnianie się barwnika kolorującego zęby i dziąsła na czerwono.
Pojemniki, w których przechowuje się betel, komponenty mieszanki ale także tytoń, zioła i leki wytwarza się z bambusa czasem z kości lub rogu.
Pojemnik, który oferuję kupiłem razem z dużym zbiorem rzeźb, łyżek, spinek do włosów, bawełnianych pudełek, który po zmarłym kolekcjonerze z Belgii trafił do Polski. Jestem w stu procentach przekonany o jego autentyczności.
Nie jest to może najbardziej okazały przykład sztuki plemiennej Atoni. Może to świadczyć o użytkowym charakterze przedmiotu, jego realnym stosowaniu w codziennym życiu. Wśród mniej zamożnej części społeczności Atoni. Jedynym motywem ozdobnym pojemnika oprócz pięknie wykorzystanej struktury łodygi bambusa jest motyw Kaif, wzór składający z kresek, rombów i kropek bardzo charakterystyczny dla tej kultury. Pojemnik ma szczelną pokrywę a wewnątrz są ślady po jakimś proszku. Ma 11 cm wysokości i 6 cm szerokości.