Ocierający pot. Brąz. Europa. XX wiek.
Rzeźba być może nie jest fajerwerkiem rzeźbiarskiej inwencji ale jest poprawna, doskonale oddaje chwilę, zamyka w fotograficznym niemal kadrze gest ocierania potu z czoła. To właśnie impresja, ulotny moment jest zamysłem artystycznym tej rzeźby.
Ta niewielka rzeźba trafiła do moich zbiorów z giełdy w Spale. Istnieje więc szansa, że artysta, który ją wykonał pochodzi z Polski. Piszę artysta bo nie mam cienia wątpliwości, że autor rzeźby jest profesjonalistą, z dyplomem akademii w kieszeni.
Rzeźba być może nie jest fajerwerkiem rzeźbiarskiej inwencji ale jest poprawna, doskonale oddaje chwilę, zamyka w fotograficznym niemal kadrze gest ocierania potu z czoła. To właśnie impresja, ulotny moment jest zamysłem artystycznym tej rzeźby.
Rzeźba jest nieduża. Poprawnie wymodelowana, no może cień wątpliwości może budzić kształt szpadla ale kładę to na karb plastyczności materiału z którego powstał model. Nie jest sygnowana a moje poszukiwania jej autora nie przyniosły rezultatów.
Ma 16 cm wysokości, i 6 cm szerokości. Długość jej podstawy wynosi 10 cm.