Dyommo. Maska królika. Dogon. Drewno. Mali. XX wiek.

900,00 PLN
S DPH

Tancerze w maskach królika a zwykle jest ich kilku, pojawiają się w korowodzie razem z myśliwym, który odgrywa spektakl polowania na nie. Tancerze reprezentujący króliki rozbiegają się w popłochu, naśladując w tańcu zajęcze skoki.

Próba napisania w tym krótkim opisie o Dogonach i ich sztuce skończy się pewnie katastrofą. To jeden z najbardziej tajemniczych ludów Afryki a jednocześnie napisano na ich temat opasłe tomy. Do dziś fascynację budzi kosmogonia Dogonów i ich wierzenia, że przodkowie plemienia zostali stworzeni przez bogów, zesłani na ziemię w Arce, poruszającej się w przestworzach, a jednocześnie były to biseksualne istoty ziemnowodne. Dogonowie wiedzieli, że Ziemia porusza się wokół Słońca, znali księżyce Jowisza czy pierścienie Saturna.

Lud Dogonów żył przez długie lata w pewnej izolacji. Wycofując się przed napierającymi Mossi dotarli na południe od Timbuku i oparli swe wioski o klify Bandagara. Stworzyli ściśle zhierarchizowaną, uporządkowaną społeczność. Podzieleni są na klany grupujące członków jednego rodu. Klanem rządzi patriarcha będący jednocześnie strażnikiem rodowego sanktuarium. Społeczność Dogonów jest ponadto zorganizowana w stowarzyszenia odpowiedzialne za przeprowadzenie członka plemienia przez najważniejsze etapy jego życia. Obrzezanie, inicjacje, ślub, pogrzeb. Mity, na których oparta jest edukacja, wyznaczają miejsce człowieka w naturze, społeczeństwie i we wszechświecie. Totemiczny kult zwierząt i podział na kasty tworzą skomplikowaną siatkę wzajemnej zależności członków plemienia.

Rzeźbiarze tworzą jedną z kast. Umiejętność tą przekazuje się dziedzicznie, małżeństwa można zawierać tylko wewnątrz kasty. Dogońska sztuka podporządkowana jest mitom, które organizują życie na każdym jego poziomie. Przy czym sztuka zawiera tajemnice, do których dostęp reglamentowany jest przez kolejne stopnie wtajemniczenia jego członków. Dość powiedzieć, że wśród Dogonów funkcjonuje ponad 80 rodzajów masek. Do tego dochodzą figury mężczyzn, kobiet, hermafrodytów, wojowników, jeźdźców, kapłanów, kobiet w ciąży, macierzyństwa, stołki, filary, drzwi do spichrzy, zamki do drzwi. Wszystko powstaje według ściśle określonego kanonu, przechowywane w niezliczonych miejscach kultu. Ołtarzach osobistych, rodzinnych, mających zapewnić pomyślność łowów, deszcz, dobre zbiory, liczne potomstwo.

Zwierzęta według Dogonów to istoty z buszu. Reprezentują wszystko co dzikie, gwałtowne, znajdujące się poza kontrolą człowieka. Maski Dogonów wytwarzają rzemieślnicy, stanowiący odrębną, szanowaną grupę społeczną ale żeby maski zyskały nyama, magiczną moc pozwalającą wypełniać powierzone zadania, potrzebne są specjalne rytuały a tym już zajmują się członkowie stowarzyszenia Awa. To oni regulują także, kiedy i gdzie pojawią się poszczególne maski.

Jedną z najważniejszych uroczystości Dogonów jest Dama, trwająca kilka dni ceremonia pogrzebowa, której towarzyszy korowód i taniec masek. Uroczystości Dama mają uhonorować zmarłych, wprowadzić ich w zaświaty, nadać status ducha przodka ale jednocześnie wyprowadzić duchy przodków poza wioskę aby nie mogły czynić w niej szkód.

Awa regulują kolejność pojawiania się masek na uroczystości. Po maskach głównych, których nazw tu nie przywołuję aby nie czynić dodatkowego zamieszania, pojawiają się maski zwierząt, reprezentujące zwierzęta poszczególnych klanów: antylopy, zające, lwy, hieny, krowy, ptaki i małpy.

Tancerze w maskach królika a zwykle jest ich kilku, pojawiają się w korowodzie razem z myśliwym, który odgrywa spektakl polowania na nie. Tancerze reprezentujący króliki rozbiegają się w popłochu, naśladując w tańcu zajęcze skoki.

Masek Dymmo jest kilkanaście rodzajów. Zwykle są trochę bardziej zgeometryzowane. Ale jak już gdzieś wspominałem ta sama maska używana dwie wioski dalej może wyglądać zupełnie inaczej. Maskę, którą oferuję przywiozłem z Francji. Sądzę, że ma kilkadziesiąt lat. Jest w dobrym stanie. Ma 38 cm wysokości, 14 cm szerokości i 10 cm głębokości.

Specifické reference