

I tak zapewne stało się z rzeźbą, którą oferuję. Spadła z postumentu a że jakość odlewu w wielu z tych rzeźb jest kiepska, koń stracił nogi.
Rzeźby przedstawiające jeźdźca na stającym dęba koniu są w Afryce dość popularne. Najwięcej powstało ich w Beninie ale te zwykle są bardzo zdeformowane, odbiegające od anatomicznej poprawności, zarówno jeźdźca jak i konia. Te które zachowują anatomiczną poprawność pochodzą zwykle z północy Afryki.
Wszystkie jednak a miałem ich już kilka, miały tę samą wadę. Były mało stabilne. Wywracały się z byle powodu. I tak zapewne stało się z rzeźbą, którą oferuję. Spadła z postumentu a że jakość odlewu w wielu z tych rzeźb jest kiepska, koń stracił nogi.
Ktoś, zapewne podpisany na podstawie R. Manoug, dał rzeźbie nowe życie, zalewając pozostałość końskich nóg w nowej podstawie, zresztą fantazyjnie uformowanej i dodatkowo obłożonej płytkami. Niestety z rzeźbą często tak bywa, że ma dwóch autorów. Artystę, który ją stworzył i upływający czas, który bywa, doświadcza dzieło na różne sposoby. Mam nadzieją, że znajdzie się ktoś kto będzie gotów, zaakceptować rzeźbę w jej nowej formie.
Rzeźba ma 39 cm wysokości, 36 cm długości i 13 cm szerokości.