Głowa. Drewno. Arnold Russ. 1978.

Ta rzeźba jest jak kameleon. Kupiłem abstrakcyjną formę z orzechowego drewna. Zachwyciła mnie miękka arabeska splątanych linii zamknięta w prostym sześcianie. Skusiło ciepło koloru orzecha. Dopiero po długim czasie zobaczyłem twarz. I znów, początkowo widziałem w rzeźbie kreskę z surrealistycznych portretów Picassa. Ekspresyjną i trochę niepokojącą. Trwało to dość długo. Kilka miesięcy przynajmniej. Potem pojawił się Fransis Bacon i jego deformacje. Portrety, w których artysta zamykał swe podniecenie i twórczą pasję. Wizje Fransisa towarzyszą mi do dziś, ilekroć spojrzę na tę rzeźbę.

Autorem rzeźby jest Arnold Russ. Na jego temat w sieci jest niewiele informacji. Wiadomo, że w roku 1953 ukończył w Łodzi Liceum Plastyczne. Potem pojawia się już jako autor scenografii do Kubusia Puchatka w Teatrze Lalek Pinokio w Łodzi w roku 1962 i do Agisa w Teatrze ludowym w Nowej Hucie w roku 1965. I to z grubsza wszystko. Na tym kończą się moje umiejętności serfowania w sieci.

Mogę przypuszczać, że Russ skończył wyższą szkołę plastyczną skoro zajmował się scenografią. Podejrzewać też mogę, że jak duża część ludzi z dyplomem artysty plastyka w PRL, chwytał się wszelkich możliwych chałtur aby poradzić sobie z realiami szarego, siermiężnego życia w socjalistycznej ojczyźnie. Może szkoda.

Rzeźba ma 39 cm. wysokości. Podstawa tego sześcianu to 10 na 9 cm.