Duchowa małżonka. Laska. Baule. Wybrzeże Kości. XX w.

Figura wieńcząca długą laskę wygląda jak afrykańska Venus. To młoda kobieta z wydatnym biustem, piękną twarzą o regularnych rysach, starannej fryzurze, plemiennymi skaryfikacjami. Jest jednocześnie piękna i dostojna, powabna i wyniosła. Słowem ideał. Dlaczego tak ? Bo jest to postać duchowej małżonki.

Plemię Baule zamieszkujące tereny Wybrzeża Kości Słoniowej wierzy, że każdy człowiek ma swój duchowy odpowiednik żyjący w świecie duchów. I tak na przykład kobieta i mężczyzna są sobie przeznaczeni zanim się urodzą. Decyduje związek ich duchowych fantomów żyjących w zaświatach.Mąż z zaświatów to blolo bian, żona to blolo bla. Czasem jednak nie wszystko układa się idealnie. Bywa, że duchowy małżonek jest zazdrosny o swój żyjący w realnym związku odpowiednik. Potrafi wówczas być okrutny i złośliwy. Może spowodować obłęd, chorobę, impotencję czy bezpłodność. Aby temu zapobiec rzeźbiarz pod ścisłym nadzorem czarownika tworzy figurę duchowego małżonka. Musi być na tyle piękna i atrakcyjna aby zwabić ducha i skłonić go aby w niej zamieszkał. Towarzyszą temu skomplikowane ceremonie i rytuały plemienne aranżowane przez czarownika. Ich opis pomijam z braku miejsca. Gdy rzecz kończy się sukcesem figurę z mieszkającym w niej duchem (w naszym przypadku laskę) wynosi się poza obręb chaty a nieraz nawet wioski i małżonkowie mogą wreszcie mieć szczęśliwe pożycie. Na dodatek laska w Afryce jest symbolem władzy, potęgi, siły więc duch nie może czuć się upokorzony mieszkając w niej.

Przedmiot, który sprzedaję nie jest może zbyt stary, pochodzi zapewne z drugiej połowy XX wieku, urzeka jednak pięknem przedstawionej kobiety. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że to piękno znosi granice rasowych kanonów. Laska ma 137 cm długości. Sama figura kobiety ma 40 cm. Średnica rzeźby to około 10 cm.