Kobieta. Żelazo. Europa Zachodnia. XX wiek.

700,00 zł
Brutto

Nie staram się w ten nieco pokrętny sposób zachęcać do zakupu rzeźby. Jest specyficzna, prymitywna, niestarannie wykonana. I nikt, kto nie poczuje płynących z niej emocji na pewno jej nie kupi.


Najsłynniejszym rzeźbiarzem, który sylwetkę ludzką modelował na wzór ludzików poskładanych z patyków był oczywiście Alberto Giacometti. Zmieniając proporcje ludzkiej postaci, wydłużał ją niepomiernie nadając jej kształt znaku graficznego.

Potem jeszcze wielu artystów próbowało w swej twórczości nawiązać do owego sposobu przedstawiania człowieka, za nic mając antyczne proporcje piękna.

Jednak to nie proporcje sprawiły, że kupiłem oferowaną tu rzeźbę od paryskiego antykwariusza. Zachwyciła mnie nonszalancja artysty, prymitywna siła tkwiąca w tym przedstawieniu kobiecej sylwetki. Mógłbym ją tylko porównać do plemiennej sztuki afrykańskiej gdzie dzieło bardziej jest abstrakcyjną ideą niż rzeczywistym przedstawieniem portretowanej czy wyobrażonej postaci.

Nie staram się w ten nieco pokrętny sposób zachęcać do zakupu rzeźby. Jest specyficzna, prymitywna, niestarannie wykonana. I nikt, kto nie poczuje płynących z niej emocji na pewno jej nie kupi.

Rzeźba została zespawana z kawałków żelaza. Jest niesygnowana i prawdę powiedziawszy nawet nie starałem się zbyt usilnie odnaleźć jej autora. W jakiś irracjonalny sposób pasuje mi, że rzeźba pozostaje anonimowa. Ma 86 cm wysokości, 8 cm szerokości a średnica metalowej podstawy wynosi 21 cm. Częściowo jest chromowana.

Specyficzne kody