Maska Loniake. Tusyan. Burkina Faso. XX wiek.
Maski używają członkowie klanu Loniake, którego totemem jest święty ptak Calo, przybierający na co dzień postać dzioborożca.
Maskę kupiłem w Polsce na jednej z giełd kolekcjonerskich. Dodam jako ciekawostkę, że sprzedawca osobno oferował deskę i osobno głowę dzioborożca a ja płacąc, jeszcze nie do końca zdawałem sobie sprawę co staje się moją własnością.
Maska należy do niewielkiego plemienia Tusyan liczącego zaledwie około 30 tys. członków, żyjącego w Burkina Faso, w sąsiedztwie dużo potężniejszych i liczniejszych Senufo. Maski używają członkowie klanu Loniake, którego totemem jest święty ptak Calo, przybierający na co dzień postać dzioborożca.
Maska bierze udział w ceremonii inicjacji młodych członków plemienia, będącej warunkiem koniecznym do zawarcia małżeństwa, wstąpienia w poczet dorosłych członków wspólnoty. Tancerze noszący maskę ubrani są w strój z łyka zasłaniający całe ciało. Po ceremonii maskę przechowuje się na zewnątrz chaty. Funkcjonują podobne maski z bawolimi rogami umieszczonymi zamiast głowy dzioborożca. Należą do innego klanu.
Maskę zdobią geometryczne wzory wykonane z glinki (a czasem z wosku) z umieszczonymi w nich nasionami. Symboliki tych wzorów nigdzie w opisach nie znalazłem. Natomiast kształt deski według niektórych ekspertów nawiązuje do ptasich skrzydeł. Brzegi maski zdobi plecionka z sizalowego sznurka.
Według mnie maska jest stara. Datowałbym ją na pierwszą połowę XX wieku. Jest naprawdę rzadka i godna plecenia. To bardzo duża maska, jedna z większych z jakimi miałem do czynienia. Ma 90 cm wysokości i 40 cm szerokości. Grubość deski z której ją wykonano to 2,5 cm.