Żołnierska pieta. Stefan Boguszyński. Drewno. 1978 rok.

1 500,00 zł
Brutto

Gdybym jednym słowem miał powiedzieć za co cenię twórczość Stefana Boguszyńskiego, powiedziałbym, że za prostotę. Prostotę skrywającą głębokie emocje.  

Niedawno, tworząc opis rzeźby ludowej wystawionej w sklepie na sprzedaż, naśmiewałem się twórców ludowych produkujących partyzantów, strzelających z pepeszy w przyklęku. Otóż odszczekuję to.

Pieta żołnierska wykonana przez Stefana Boguszyńskiego zdołała mnie poruszyć. Dodam, że gdy z daleka zobaczyłem ją po raz pierwszy, na jednym ze stoisk w Bytomiu, biegłem przekonany, iż mam do czynienia ze starym przedstawieniem Piety. I nawet gdy obejrzałem ją z bliska nie do końca przyjąłem do wiadomości, że jest to XX-wieczna rzeźba ludowa.

To piękna, oszczędna, prosta rzeźba doskonale oddająca ból towarzyszący śmierci bliskiej osoby.

Twórcą żołnierskiej piety jest Stefan Boguszyński. Sam jako młody człowiek wziął udział w Kampanii Wrześniowej służąc w 8 Pułku Artyrelii Ciężkiej z Torunia. Widział więc śmierć, doświadczył rozpaczy i bólu klęski.

Boguszyński urodził się w biednej rodzinie dzierżawców rolnych. Matka umarła gdy miał 10 lat. To żal po śmierci matki, samotność wiejskiego dziecka, jak sam później opowiadał, sprawiły, że zaczął rzeźbić zwierzątka wypasając krowy. Ojciec przed wojną kupił niewielkie gospodarstwo rolne w Stalówce pod Kcynią.

Boguszyński pozostał związany ze wsią, z Ziemią Pałuk przez całe swoje życie. Po wojnie zaczął pracować jako wiejski listonosz i na tej posadzie doczekał emerytury. Był głęboko religijny. Myślę, że religia i wieś ukształtowały Boguszyńskiego jako twórcę.

Szybko dostrzeżono jego talent po tym jak wykonał Chrystusa do kcymskiej fary. Włączył się w lokalny ruch twórców ludowych, tym bardziej, że na tym terenie ten ruch działał bardzo prężnie. Moda na rzeźbę ludową z lat 60-tych i 70-tych, dodatkowo podsycana przez „Cepelię” sprawiła, że rzeźby Boguszyńskiego trafiły na liczne wystawy w kraju i za granicą. Prowadził szkółkę rzeźbiarską wychowując swoich następców. Zawód listonosza pozwalał na codzienny kontakt z wieloma ludźmi, podglądanie rzeczywistości skąd czerpał tematy do swoich rzeźb.

Umarł w roku 1996 szanowany, doceniony, spełniony jako twórca. Kilka jego monumentalnych rzeźb zdobiło place w Bydgoszczy, Kruszwicy, Żninie, park w Kcyni. Wiele trafiło do prywatnych kolekcji i działów etnograficznych w muzeach. Z sukcesami brał udział w wielu konkursach. Podejrzewam, ze pieta została wyrzeźbiona na konkurs „ LWP w rzeźbie ludowej”

Pieta jest duża. Ma 66 cm wysokości, 28 cm szerokości i 22 cm głębokości. Została delikatnie spatynowana ciemną bejcą, szczególnie front rzeźby. Jest sygnowana i datowana na podstawie.

Gdybym jednym słowem miał powiedzieć za co cenię twórczość Stefana Boguszyńskiego, powiedziałbym, że za prostotę. Prostotę skrywającą głębokie emocje.   

Specyficzne kody