Lampart. Bamun. Grassland. Kamerun. XX wiek.

1 400,00 zł
Brutto

 Lampart podpierał zwykle siedzisko stołka lub czaszę misy. W przypadku tej rzeźby wygląda na to, że powstała od razu jako przedstawienie lamparta bez funkcji użytkowej. A przynajmniej nie pozostał żaden ślad sugerujący, że kiedyś było inaczej.

Kupiłem hienę, mam lamparta. Taka cudowna transformacja możliwa jest tylko w przypadku sztuki afrykańskiej gdzie jak wiadomo magia odgrywa szczególną rolę.

Ale serio. Sprzedawca oferując rzeźbę twierdził, że to hiena. I gotów byłem się z nim zgodzić. Cętki, okrągłe uszy, podła postać, przysłowiowy śmiech hieny. Wiele na to wskazywało. Niepokoił mnie jednak fakt, że przeszukując ogromne zasoby internetu dotyczące afrykańskiej sztuki plemiennej podobnej rzeźby nie znalazłem. Tknięty przeczuciem zwróciłem się do grupy fejsbukowej grupującej znawców tematu. Odpowiedź przyszła niemal natychmiast. To lampart z plemienia Bamun w Kamerunie. Symbol królewskiej władzy. Uosobienie szybkości, agresywności, witalności. Odpowiedź została poparta zdjęciem, na którym taki sam lampart otoczony kariatydami podpiera siedzisko królewskiego stołka. Szukając dalej w internecie, już z poprawnym hasłem, znalazłem jeszcze kilka podobnych lampartów. Jednak zawsze były to przedmioty użytkowe. Lampart podpierał zwykle siedzisko stołka lub czaszę misy. W przypadku tej rzeźby wygląda na to, że powstała od razu jako przedstawienie lamparta bez funkcji użytkowej. A przynajmniej nie pozostał żaden ślad sugerujący, że kiedyś było inaczej.

Tak czy inaczej rzeźba jest piękna. I sądzę, że jest stara. Datowałbym ją na pierwszą połowę XX wieku. Patyny są naturalne. Niestety rzeźba ma kilka pęknięć w tym także na okrągłej podstawie.

Jest spora. Ma 30 cm wysokości, 37 cm długości i 18 cm szerokości. Owal w podstawie ma w przybliżeniu 31 ma 33 cm. Polecam.

 

Specyficzne kody