Listonoszka. Brąz. Chiny. 2000 rok.

No dobrze. Czasem o zakupie decyduje irracjonalny impuls. Nie potrafię do końca wytłumaczyć powodu dla którego kupiłem tę rzeźbę. I od razu dodam, że kwota tej transakcji nie była specjalnie okazyjna. Powodowała mną ciekawość ? Chęć posiadania rzeźby wykonanej przez chińskiego współczesnego artystę ? Jakieś nostalgiczne ciągotki do rzeźby socrealistycznej ? Nie wiem. Kupiłem i koniec. Teraz chcę sprzedać.

Rzeźba przedstawia chińską listonoszkę dostarczającą przesyłki na rowerze. Istnienia roweru bardziej trzeba się domyślać niż go rzeczywiście widać.

Rzeźba jest w wielu miejscach sygnowana i opisana, niestety chiński alfabet jest poza moim zasięgiem. Powstała w roku 2000 choć nie znając tej daty i przykładając polską miarę stawiałbym na lata pięćdziesiąte gdy u nas przedstawiano tak w rzeźbie dzielnych przodowników pracy socjalistycznej. Być może w kraju rządzonym przez partię komunistyczną ta doktryna w sztuce nadal obowiązuje. Przynajmniej w jakiejś jej części bo ostatnio ze zdumieniem dowiedziałem się, że chińscy artyści tworzący sztukę abstrakcyjną wiodą prym wśród twórców dzieł o światowych rekordach sprzedaży.

Rzeźba jest poprawnie, klasycznie skomponowana, jakości odlewu niewielu można zarzucić. Ubrana w tradycyjny chiński uniform, młoda doręczycielka listów jest niewątpliwie sympatycznym w swej estetyce akcentem rzeźby.

Rzeźba ma 19 cm wysokości, 16 cm szerokości i 11 cm głębokości.