Fetysz. Drewno. Dodatki. Yaka. Kongo. XX wiek.

Ten fetysz ma pewnie atomową moc sądząc po ilości atrybutów mających zapewnić mu siłę i magiczną moc. Mamy tu duży róg zwierzęcy, mały, zwinięty z blachy umieszczony na głowie, dużą zwierzęcą kość, małą nóżkę zakończoną kopytkiem, fragment skóry zwierzęcej z kolcami, prawdopodobnie jeżozwierza, naszyjnik z kawałków bambusa, dwa pojemniki z magiczną substancją, gwoździe, koraliki a nawet kawałek pręta zbrojeniowego. Na dodatek to Janus, postać o dwóch twarzach co podwaja jej moc.

Miałem spory kłopot żeby przypisać rzeźbę do konkretnej grupy etnicznej. Ostatecznie myślę, że to Yaka z Konga choć sporą konkurencją były boccio Fonów z Beninu. Zdecydowała powszechność fetyszy z podwójną postacią w tamtym regionie. Yaka tworzą podobne fetysze z wieloma atrybutami. Choć muszę też uczciwie dodać, że rysy twarzy są nieco odmienne od występujących w rzeźbach Yaka. Pocieszam się, że czasem te rysy upraszczali.

I na koniec powiem, aby być w zgodzie z własnym sumieniem, że w moim mniemaniu ta rzeźba to raczej wytwór dla turystów. Fakt, że z górnej półki, ściśle trzymająca się afrykańskiej tradycji ale to jest rzeźba z gatunku tych mających zadziwić, może nawet przestraszyć białego człowieka. Myślę, że fetysz powstał pod koniec XX wieku. Takie fetysze spotykam niezmiernie rzadko a jeśli już, to sprzedający są na ogół przekonani o ich niezwykłej wartości, co uniemożliwia zakup.

To duża rzeźba. Sam fetysz ma 66 cm wysokości, 23 cm szerokości i 11 cm głębokości. Stoi na drewnianej, dołożonej później podstawie o wymiarach 23,5 na 13 na 6,5 cm.