

Są używane w powszechnie występujących w Azji domowych świątyniach do składania ofiar. Cechą wspólną wszystkich jest zasuwane wieczko zamykające pojemnik.
Bardzo podobną rzeźbę a właściwie pudełko do składania ofiar spotkałem na jednej z fejsbukowych grup poświęconej sztuce etnicznej. Było opisane jako Tukula ze społeczności Naga w północnych Indiach. Oferujący pudełko sprzedawca jest kompetentny, spotykam jego przedmioty wystawiane na najpoważniejszych targach art tribal.
Później, gdy chciałem się dowiedzieć czegoś więcej o pudełku, zorientowałem się, że pudełka w podobnej formie, z zasuwanym wieczkiem i rzeźbą w podstawie, pojawiają się w całej Azji. Są popularne na wyspach Indonezji, w Birmie, Wietnamie. Na tych terenach występują pod nazwą Singa. Rzeźba przedstawia różne zwierzęta, często tygrysa i słonia ale zdarzają się też przedstawienia demonów.
Są używane w powszechnie występujących w Azji domowych świątyniach do składania ofiar. Cechą wspólną wszystkich jest zasuwane wieczko zamykające pojemnik.
Myślę, że ta konkretna rzeźba pochodzi z Indii. Choćby poprzez odwzorowane zwierzę mające w Indiach status „świętej krowy”. Brak rogów podkreśla podobno autentyczność przedmiotu, ponieważ te przechowywane były osobno i zakładane w momencie składania ofiary. Sądzę, że pudełko ma kilkadziesiąt lat. Jest spękane, ze śladami po kołatku, na ten moment na pewno już nie aktywnym. Wieko, przesuwa się z trudem.
Rzeźba ma 35 cm długości, 13 cm szerokości i 19 cm wysokości.