Mehbash. Moździerz do kawy. Beduini. Afryka. XX wiek.

1 400,00 zł
Brutto

Procesowi rozdrabniania kawy w mehbash lub mihbay bo tak nazywa się moździerz towarzyszył rytmiczny dźwięk bowiem moździerz jest zarazem rodzajem instrumentu perkusyjnego. Podczas ubijania każdy tworzył własny indywidualny, charakterystyczny rytm.

To była miła niespodzianka. Kupiłem przedmiot zupełnie nie zdając sobie sprawy z jego przeznaczenia, choć podejrzewałem północnoafrykańskie, arabskie korzenie. I okazało się, że jest to moździerz do rozdrabniania palonych ziaren kawy.

Wśród koczowniczych plemion Beduinów rytuał picia kawy miał szczególne znaczenie. Kiedyś zaproszenie do namiotu na wspólne wypicie kawy było symbolem przywództwa ze względu na wysoką cenę ziaren. Takie zaproszenie mogli wystosować tylko najbardziej zamożni przywódcy wspólnoty. Ziarna kawy najpierw palono, potem rozdrabniano a następnie gotowano z dodatkiem kardamonu. Procesowi rozdrabniania kawy w mehbash lub mihbay bo tak nazywa się moździerz towarzyszył rytmiczny dźwięk bowiem moździerz jest zarazem rodzajem instrumentu perkusyjnego. Podczas ubijania każdy tworzył własny indywidualny, charakterystyczny rytm. Gdzieś znalazłem wzmiankę, że dźwięki mehbashów towarzyszyły śpiewanym przez Beduinów pieśniom.

Niestety nie zachował się ubijak, który również bywał rzeźbiony i miał od kilkudziesięciu centymetrów do ponad półtora metra długości. Przedmiot jest rzadki a ceny jakich żąda się za moździerz zaskakująco wysokie.

Co ciekawe moździerze o bardzo podobnym kształcie i wzornictwie spotyka się także w Pakistanie i w Turcji.

Przedmiot wygląda bardzo autentycznie i sądzę, że jest stary.

Ma 24 cm wysokości. Średnica podstawy to 19 cm a otwór na górze ma średnicę 7 cm.

Specyficzne kody