Postać przodka. Drewno. Buyu. Kongo. XX wiek.

Choć bez stuprocentowej pewności, rzeźbę przedstawiającą wyobrażenie przodka, przypisałem artystom z plemienia Buyu, czasem nazywanego też Basikasingo. Społeczność Buyu zamieszkiwała tereny dzisiejszej Demokratycznej Republiki Kongo, między rzeką Lualaba i krańcami jeziora Tanganika.

Problem z precyzyjną identyfikacją ich sztuki wynika z faktu, że Buyu zamieszkiwali tereny stanowiące etniczny tygiel. Ten sam obszar zajmowały plemiona Lega, Bembe, Binji, Bangubangu. Kulturowo dominowali Bembe ale sztuka, tradycje i wierzenia poszczególnych grup wzajemnie się przenikały.

Trudno więc dziś znaleźć sztukę „czystą” etnicznie, tym bardziej, że rzeźba powstała jak sądzę pod koniec XX wieku.

Buyu wierzyli w duchy natury i szczególną cześć oddawali duchom przodków. Tworzyli rzeźby przedstawiające przodków zarówno mężczyzn jak i kobiety. Buyu przyczyny spotykających ich nieszczęść doszukiwali się w interpretacji snów i we wróżbach. Figury przodków umieszczano w kapliczkach, zgrupowane po kilka. Przed podjęciem ważnego przedsięwzięcia należało poprosić przodków o jego pomyślny przebieg a po szczęśliwym zakończeniu złożyć im ofiarę. Miejsce na szczycie rzeźby jest przeznaczone na ofiary. Rzeźba nie ma nic wspólnego z tradycyjnie pojmowanym świecznikiem. Prośby dotyczyły pomyślności w łowach bo Buyu parali się głównie myślistwem.

Piękna, kubistyczna w formie, rzeźba przedstawia kobiecą postać. Ma 34 cm wysokości, 8 cm szerokości i 9 cm głębokości.