• Nowy

Święty Charbel. Drewno polichromowane. Europa. XX wiek.

600,00 zł
Brutto

To zawsze stary mężczyzna, z głową okrytą kapturem, długą brodą i wzrokiem skierowanym w dół. Chrześcijanie wierzą, że jego wizerunek powstał w cudowny sposób.

Ta rzeźba, w identycznej bądź nieco tylko zmienionej formia, pojawia się na portalach sprzedażowych w Polsce a także za granicą. W Polsce jest opisywana jako mnich bądź zakonnik. Ktoś nawet doszukiwał się w niej inspiracji szkołą zakopiańską. Za granicami naszego kraju sprzedawcy są bardziej konkretni. Wystawiają rzeźbę jako przedstawienie Św. Charbela. I co ciekawe jego przedstawienie ma postać ikoniczną. To zawsze stary mężczyzna, z głową okrytą kapturem, długą brodą i wzrokiem skierowanym w dół. Chrześcijanie wierzą, że jego wizerunek powstał w cudowny sposób. Wiele lat po śmierci Charbela, inny zakonnik fotografował pustą jaskinię, w której święty spędził dwadzieścia lat życia. Na wywołanych zdjęciach, ukazała się postać, w której starzy zakonnicy z klasztoru maronitów rozpoznali swego współtowarzysza Charbela, nie żyjącego już od wielu lat.

Jousef Makhlouf urodził się w niewielkiej libańskiej wiosce w roku 1928 roku. Pochodził z bogobojnej chrześcijańskiej rodziny. Wstąpił do libańskiego zakonu Maronitów, przyjmując imię Charbel. Po kilkunastu latach posługi w klasztorze udał się do pustelni świętych Piotra i Pawła przynależnej do zakonu Maronitów w Annyi gdzie pozostał do końca życia.

Po zdarzeniu z fotografią ekshumowano ciało Charbela, które zachowało się w nienaruszonym stanie. Za jego sprawą nastąpiły liczne cuda i uzdrowienia. Do dziś do klasztoru w Annyi udają się liczne pielgrzymki. Charbel został kanonizowany w roku 1977 przez Jana Pawła II.

Rzeźbę kupiłem bo ekspresja przedstawienia świętego przyciągnęła moją uwagę. Przypomina według mnie stare gotyckie rzeźby. Jest w dobrym stanie. Ma 31 cm wysokości, 19 cm szerokości i 15 cm głębokości.

Specyficzne kody