Postać przodka. Drewno. Toba. Batak. Sumatra. XX wiek.

Rzeźbę pozyskałem w wymianie kolekcjonerskiej. Można powiedzieć, że „przepłaciłem” ale urzekła mnie swym pięknem i elegancją. Według mnie jest szczytem rzeźbiarskiego kunsztu, niezależnie od zakątka ziemi w jakim powstała. Myślę, że nie jeden wielbiciel art deco patrzyłby na nią łakomie gdyby nie wiedział, że to wytwór prymitywnej sztuki plemiennej.

Batakowie pojawili się na Sumatrze 2500 lat przed naszą erą. Przybyli z Tajwanu. Toba są jedną z sześciu grup etnicznych wchodzących w skład populacji Bataków. Według Toba świat dzieli się na trzy części. Zamieszkałych przez bogów niebios, oceanów w których rządzi Wężowy Smok Naga i części środkowej, w której mieszkają ludzie. Część ta powstał z garści ziemi rzucanej na pomoc księżniczce, która uciekła z niebios przed nie chcianym ślubem. Toba według tego trójpodziału budują swoje domy.

Ważną postacią w życiu duchowym Toba był Datu, mag i czarownik. Dbał także o zdrowie społeczności. Leczył za pomocą potężnych, magicznych substancji, których jednym z głównych składników był sok z limonki. Magię przechowywał w specjalnych naczyniach, zamykanych pokrywami, które wieńczyła postać przodka. Podobna postać występowała na wyciskarkach do limonki i laskach czarownika.

Rzeźba, którą oferuję nawiązuje do tych postaci. Nie twierdzę, że służyła podobnym celom. Powstała raczej w celach komercyjnych. Odwzorowuje jedynie archetyp przodka, potrafiącego utrzymać moc magicznych substancji.

Rzeźba jest niewielka. Ma 23 cm wysokości, 6 cm szerokości i 8 cm głębokości. Ma ładną patynę i zachowała się w doskonałym stanie.