Szopka. Drewno. S.Prokopiuk. XX wiek.

700,00 zł
Brutto

Rzeźby obu są stylistycznie nie do odróżnienia. Gdyby nie literka „S” w podpisie byłbym przekonany, że mam do czynienia z rzeźbą Michała Prokopiuka. Jego rzeźby pojawiają się w sprzedaży dość często ze stabilnymi, zaskakująco wysokimi cenami. Rzeźb Sławomira Prokopiuka nie spotkałem.

Fascynacje sztuką często dziedziczone są w obrębie jednej rodziny. Tym bardziej działo się to w sztuce ludowej gdy okazywało się, że wystrugane z drewna świątki stawały się z pomocą „Cepelii”, poważnym zasileniem domowego budżetu, sposobem na dostatek i zasobność portfela. Nikt jeszcze głębiej nie podjął tematu rzeźbiarskich familii choć mamy tu spektakularne przykłady, chociażby Rząsów. Oczywiście to zupełnie inny poziom artystycznego Parnasu.

Niestety, zupełnie nie potrafiłem znaleźć informacji ani o Michale Prokopiuku ani o Sławomirze, jego synu jak sądzę. Poza tym, że Michał urodził się w roku 1932 w Brazylii koło Łęczycy i obaj związali się ze Zgierzem, gdzie mieszkali i mieli pracownię.

Rzeźby obu są stylistycznie nie do odróżnienia. Gdyby nie literka „S” w podpisie byłbym przekonany, że mam do czynienia z rzeźbą Michała Prokopiuka. Jego rzeźby pojawiają się w sprzedaży dość często ze stabilnymi, zaskakująco wysokimi cenami. Rzeźb Sławomira Prokopiuka nie spotkałem.

Rzeźba ma 40 cm wysokości, 13 cm szerokości i 7 cm głębokości.

Specyficzne kody