Kobieta. Andrzej Zwolak. Brąz, blacha mosiężna. 1990.
Tworzy instalacje, które ja na własny użytek nazywam rzeźbiarskimi obrazami.
Urodzony w roku 1957 w Baligrodzie profesor Andrzej Zwolak kojarzony jest z Krakowską Szkołą Rzeźby. Niebezpodstawnie, bowiem od roku 1984, kiedy to obronił dyplom na Wydziale Rzeźby krakowskiej ASP, nieprzerwanie jest z tą uczelnią związany. Był prodziekanem wydziału, który ukończył, obecnie kieruje Katedrą Rysunku. Miał więc swój wkład w artystyczny rozwój kilkudziesięciu roczników krakowskiej akademii.
Twórczość Andrzeja Zwolaka nie poddaje się łatwo jednoznacznej definicji. W jej centrum jest rzeźba i jej odnogi poboczne jak chociażby medalierstwo. Nie unika też dużych form. Jest autorem kilku pomników zlokalizowanych głównie na południu Polski. Swe prace prezentował na kilkudziesięciu wystawach w kraju i za granicą. Gościła go między innymi Norymberga, Sztokholm, Jever, Presov.
Oglądając relacje z wystaw profesora Zwolaka miałem przekonanie, że najlepiej się on czuje kiedy może się od tradycyjnej rzeźby trochę oddalić. Tworzy instalacje, które ja na własny użytek nazywam rzeźbiarskimi obrazami. Prace te, często pozbawione tytułów, zostawiają odbiorcy pole do bardzo różnorodnych interpretacji. Są według słów artysty jego dialogiem z materią. To ona próbuje narzucić wymowę dzieła a zadaniem artysty jest sprawić aby przekaz odpowiadał formie. Tworzy całe cykle aby pełniej opracować intrygujący go aktualnie aspekt współczesności.
Oferowana rzeźba jest dla twórczości Zwolaka charakterystyczna. Bardzo często używa on zasad geometrii aby opisywać świat i jego centrum to znaczy człowieka. Choć prawdę mówiąc trudno byłoby mi nazwać dzieła profesora Andrzeja Zwolaka kubistycznymi. Podstawa z mosiężnej blachy jest dziełem autora a jej proporcja w stosunku do samej rzeźby podkreśla kruchość człowieka wobec otaczającego go świata. Całość ma 45 cm. wysokości. Wykonany z brązu kobiecy tors 13 cm.