

Zaletą naczynia jest mnogość dekoracji, snująca się wokół brzuśca opowieść o bitwie z udziałem smoka, który jest dominującym motywem ozdobnym. Zaletą naczynia jest także jego niepowtarzalność.
Nie będę się nawet starał określić przynależności terytorialnej oferowanego naczynia. Panuje zbyt duży bałagan w dekoracjach tego przedmiotu. Smok wydaje się być niewątpliwie chiński. Broń jaką posiadają wojownicy, kwitnąca w tle wiśnia wskazywałyby na Japonię. Jakość odlewu, nieporadność w modelowaniu postaci sygerowałyby rzemieślnicze odlewnie z Tybetu czy Nepalu.
Przyjmuję, że dzbanek zrobiono w Azji. I tyle. Nie jest zbyt stary. Myślę, że to druga połowa XX wieku. Kształtem nawiązuje do chińskich dzbanów na wino odnajdywanych w starożytnych grobowcach.
Zaletą naczynia jest mnogość dekoracji, snująca się wokół brzuśca opowieść o bitwie z udziałem smoka, który jest dominującym motywem ozdobnym. Zaletą naczynia jest także jego niepowtarzalność. Nigdy nie spotkałem dzbanka chociażby podobnego. Zachował się w stanie dostatecznym choć zwierzak stracił część ogona i kawałek rantu pokrywy jest wyszczerbiony.
Dzbanek ma 26 cm wysokości i 17 cm szerokości. Średnica jego podstawy to 8 cm.