

Znacznie rzadziej eksponuje się w tych łyżkach postacie zwierząt. Prawdę powiedziawszy nie znalazłem ani jednej z hipopotamem. Trudno mi więc przypisać łyżke do konkretnej społeczności. Podejrzewam, że chodzi tu o totem będący symbolem klanu funkcjonującego w ramach konkretnego plemienia. Nie wykluczam też niestety, że to tylko przejaw kreatywności afrykańskiego rzemieślnika tworzącego przedmioty na rynek komercyjny.
Taką łyżkę otrzymuje kobieta, która ma zaszczyt organizować ucztę podczas rytualnych świąt czy maskarad. To symbol kobiecej sprawności. Dostaje ją niewiasta hojna, gospodarna, pracowita, gościnna. Ciesząca się dużym szacunkiem całego plemienia. To także znak duchowej łączności z przodkami. Coś w zastępstwie masek, które mężczyźni zakładają podczas ceremonii. Łyżka, symbol statusu, jest przekazywana po jakimś czasie młodszej następczyni. Łyżką nakłada się symbolicznie pierwsze porcje ryżu podczas uczty. Przed ucztą rozsypuje dzieciom ziarna ryżu na znak dobrej wróżby.
Wunkirmian lub inaczej wakemia przyjmuje zazwyczaj kształt kobiecej postaci. Czasem eksponowana jest starannie opracowana głowa czasem tylko nogi i tułów. Kształt łyżki ma znaczenie symboliczne. Duży czerpak to znak obfitości, dostatku jadła dla wszystkich.
Znacznie rzadziej eksponuje się w tych łyżkach postacie zwierząt. Prawdę powiedziawszy nie znalazłem ani jednej z hipopotamem. Trudno mi więc przypisać łyżke do konkretnej społeczności. Podejrzewam, że chodzi tu o totem będący symbolem klanu funkcjonującego w ramach konkretnego plemienia. Nie wykluczam też niestety, że to tylko przejaw kreatywności afrykańskiego rzemieślnika tworzącego przedmioty na rynek komercyjny.
Takie łyżki stanowią odrębną kolekcjonerską kategorię i byłem zaskoczony cenami jakie potrafią uzyskać najciekawsze egzemplarze na światowych aukcjach sztuki afrykańskiej.
Z wurkirmian wiąże się ciekawostka. W roku 1914 w nowojorskiej galerii odbyła się wystawa fotografii Alfreda Stieglitza. Dotyczyła sztuki afrykańskiej. Dwa fotogramy przedstawiały ceremonialne łyżki. Wykonane przez żyjących, znanych z nazwiska plemiennych rzeźbiarzy. Po raz pierwszy afrykański przedmiot użytkowy został przedstawiony jako dzieło sztuki a nie etnograficzny artefakt. Dokąd to współczesną sztukę zaprowadziło niech zaświadczy wykonana w 1927 roku rzeźba Alberto Giacomettiego „Femmale Cuillere”. Warto wpisać i zobaczyć.
Łyżka jest duża. Ma 60 cm długości i 11 cm szerokości.