

Taki chudy, wydłużony Budda odbiega od funkcjonującej powszechnie w sztuce korpulentnej sylwetki Oświeconego.
Taki Budda mi się trafił. Według mnie jest, mówiąc oględnie, dziwaczny. Niby przedstawia Buddę w pozycji lotosu zgodnie z wszelkimi kanonami, sposób ułożenia ciała jest wzorcowy ale ma mocno zachwiane proporcje. Taki chudy, wydłużony Budda odbiega od funkcjonującej powszechnie w sztuce korpulentnej sylwetki Oświeconego. Nie sądzę, żeby był to wynik braku umiejętności rzeźbiarza bo w sumie poradził sobie bardzo sprawnie z tą rzeźbą. Być może jest jakaś część świata gdzie taki wizerunek Buddy nie jest niezwykły ale nie wykluczam, że rzeźba powstała w Polsce. Tym bardziej, że znam jej historię i wiem, że pojawiła się na polskim rynku kolekcjonerskim zanim otwarły się nasze granice i powszechny stał się import antyków.
Rzeźba ma kilkadziesiąt lat. Być może stała przez jakiś czas na zewnątrz. Świadczą o tym delikatne, zielone patyny. Jest w dobrym stanie choć głowa była na pewno naprawiana. Ma 58 cm wysokości, 24 cm szerokości i 16 głębokości.