

Patrząc na rzeźbę odnoszę wrażenie, że jestem świadkiem zmagań, pożerania się nawzajem przez poszczególne elementy rzeźby.
Tę rzeźbę wypatrzyłem w jednym z setek sklepików w paryskiej Clignancourt. Próbowałem ją kupić kilka razy, starałem się wytargować lepszą cenę ale sprzedawca pozostawał nieugięty. W końcu ugiąłem się ja, uznałem, że chcę mieć w sklepie tę rzeźbę, godząc się z dużo mniejszą marżą.
O samym artyście niewiele mam informacji. Jest samoukiem. Rzeźbi głównie w drewnie. Kilkanaście jego dużych plenerowych rzeźb jest eksponowanych w jednym z podparyskich parków. Zarówno brąz, który oferuję jak i rzeźby, które widziałem w internecie są spójne stylistycznie. To abstrakcyjne połączenie geometrycznych brył z organicznymi formami. Rzeźby są ekspresyjne.
Patrząc na rzeźbę odnoszę wrażenie, że jestem świadkiem zmagań, pożerania się nawzajem przez poszczególne elementy rzeźby.
Artysta jest młody, bardzo konsekwentny w swej twórczości i sądzę, że kiedyś odniesie komercyjny sukces.
Rzeźba jest sygnowana, autorska, została odlana w 8 egzemplarzach. Ma nałożone piękne patyny, podkreślające kompozycyjne założenia dzieła. Ma 30 cm wysokości, 14 cm szerokości i 13 cm głębokości.