Święty Franciszek. Drewno. Polska. XX wiek.

Rzeźbę kupiłem na giełdzie antyków w Poznaniu. Jest więc szansa, że powstała w naszym kraju, tym bardziej, że sprzedawca miał więcej drewnianych, ludowych rzeźb, niewątpliwie polskich.

W rzeźbie zachwyciło mnie współczesne ujęcie tematu w stylistyce nawiązującej do bardzo starych rzeźb. Ma w sobie piękno gotyckich przedstawień. Ich smutek i zadumę. Wiem, że to niemal profanacja porównywać ludowego świątka do gotyckich dzieł lecz dla mnie podobieństwo narzuca się samo. Nie w sferze warsztatu oczywiście. Chodzi mi o klimat, ekspresję rzeźby.

Święty Franciszek przedstawiony jest z atrybutem najczęściej używanym w plebejskim odbiorze świętego. Ze zwierzętami, konkretnie ptakami co podkreśla jego stosunek do zwierząt traktowanych jako nasi „bracia mniejsi”. Na dawnej polskiej wsi było to przesłanie szczególnie ważne.

Ciekawym zabiegiem jest wyrzeźbienie wklęsłych sylwetek ptaków na szacie Franciszka. Nigdy czegoś podobnego nie spotkałem na pełnoplastycznej rzeźbie.

Po raz kolejny żałuję, że nie znam nazwiska twórcy. W pełni zasługuje na rozpoznawalność.

Rzeźba powstała w XX wieku. Ma 46 cm wysokości, 15 cm szerokości i 9 cm głębokości.