Smutna. Brąz. Michel. Europa. XX wiek.

Zawsze czuję frustrację gdy nie potrafię zidentyfikować autora rzeźby. Wyrzucam sobie brak kompetencji, niewystarczające wykształcenie. Uczucie desperacji się potęguje gdy mam przed sobą dobrą, profesjonalnie wykonaną rzeźbę.

Może jednak niepotrzebnie się tak stresuję. Taką samą rzeźbę znalazłem w ofercie belgijskiego domu aukcyjnego z Turnai, oferującego antyki i dzieła sztuki współczesnej. Nie było tam ani słowa opisu poza przepisanym z rzeźby imieniem Michel. Skoro profesjonalny dom aukcyjny, dysponujący narzędziami do identyfikacji autora nieporównywalnie większymi niż ja, nie zdobył się na nic więcej, to czemu ja miałbym się martwić. Tym bardziej, że samemu autorowi, oferującemu rzeźbę w dużym komercyjnym nakładzie nie zależało na promocji swojego nazwiska.

Rzeźbie nadałem tytuł „Smutna”, choć tak naprawdę nie do końca wiem co się z nią dzieje. Może płacze, może wstydzi się swojej nagości. Generalnie kobieta chowa się ze swoimi uczuciami przed otoczeniem, ucieka.

Rzeźba jest profesjonalna. Stworzył ją artysta mający pełną znajomość kobiecego ciała. Wydaje się artysta jest przychylnie do kobiet nastawiony, kobieca nagość jest tu tylko pretekstem do głębszego zajrzenia w głąb kobiecej psychiki.

Rzeźba ma 18 cm wysokości, 12 cm szerokości i 17 cm głębokości.