

Czasem rzeźby komainu mają w parze jeden zamkniętą, drugi otwartą paszczę. Ten z otwartą paszczą symbolicznie wymawia pierwszą literę alfabetu, z zamkniętym pyskiem ostatnią. Ma to oznaczać początek i koniec wszystkich rzeczy.
Komainu występują w parze i ich głównym zadaniem jest strzec terytorium przed duchami i złymi mocami. Stworzenie to jest skrzyżowaniem postaci lwa i psa. Powstało na podstawie starożytnych wyobrażeń Chińczyków dotyczących lwa, który w Państwie Środka w środowisku naturalnym nie występował. Odwzorowano zwierzę według rycin i skór pozyskanych od pierwszych arabskich karawan kupieckich.
W najodleglejszej historii komainu strzegły wewnętrznej części japońskich świątyń Shinto i były niewidoczne dla ogółu. Z czasem rozpowszechniły się także w buddyzmie, trafiły przed świątynie a stąd do pałaców, dworów szlacheckich i prywatnych domostw. Najbardziej popularne były na Okinawie.
Rzeźbiono je w kamieniu, drewnie, odlewano w brązie. Mniejsze formy powstawały przy użyciu metali i materiałów szlachetnych.
Czasem rzeźby komainu mają w parze jeden zamkniętą, drugi otwartą paszczę. Ten z otwartą paszczą symbolicznie wymawia pierwszą literę alfabetu, z zamkniętym pyskiem ostatnią. Ma to oznaczać początek i koniec wszystkich rzeczy.
Komainu to na ogół para rzeźb pełnych. Płaskorzeźby, tak jak moja, były zwykle częścią większego reliefu. Biorąc pod uwagę rozmiar rzeźby, sądzę że była częścią domowego ołtarza. Ciekawostką są szklane oczy mogące sugerować, że powstała w dużym warsztacie specjalizującym się w produkcji świątynnych rzeźb.
Rzeźba ma 21 cm długości, 13 cm wysokości i 8 cm głębokości.